Forum www.konkursliteracki.fora.pl Strona Główna www.konkursliteracki.fora.pl
Oficjalne Forum strony www.konkurs-literacki.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy feminizm pachnie damskimi perfumami?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.konkursliteracki.fora.pl Strona Główna -> Hydepark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaszoK_d17




Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:26, 06 Maj 2008    Temat postu:

Feminizm jest ideologią starającą się walczyć z niesprawiedliwością wobec kobiet, lecz zastanówmy się w jaki sposób w dzisiejszych czasach kobiety są dyskryminowane. Tak jak już to wszyscy pisali, kobiety mogą juz uczestniczyć aktywnie w każdej dziedzinie życia. Czasy, w których kobieta była tylko przedmiotem już minęły(pomijając kraje muzułmańskie, gdzie kobieta nadal jest tylko przedmiotem) , więc nie rozumiem dzisiejszych działań feministek. Czy ich rola w życiu codzinnym wydaje im się za mała ? Moim zdaniem jest już miejscami za duża. Nie wyobrażam sobie rodziny, gdzie żona jest tzw. głową rodziny, a meżczyzna " lata wokół niej", może to przez to, że został wypracowany pewnien stereotyp rodziny, gdzie to meżczyzna "trzyma w rekach" rodzine. Jeżeli feminizm będzie się za szybko rozwijał i już calkiem opanuje wszystkie dziedziny życia, będziemy świadkami sytuacji o ,której pisze wyżej. Jeszcze może dojść do tego, że to my meżczyźni bedziemy walczyć o jakie kolwiek prawa. W pełni zgadam się z tą anegdotką napisaną przez Franka. Kobieta nie powinna przekraczać granic o , ktore same tak długo walczyły. Mam nadzieje, że nie dojdzie do sytuacji, gdzie to my meżczyźni bedziemy rodzić i wychowywać dzieci.

Chciałbym też nawiązać do tego co napisał sewek10d-- Kobiety w rządzie to według mnie bardzo duża błąd, oczywiście nie zabraniam tu im niczego, przecież mają prawo. Zastanówmy sie ile już afer zostało wywołanych przez kobiety.. Chociaż by bardzo znane posłanki z klubu "Samoobrona" czy też pani Rzecznik praw Dziecka... Mimo tego nie ja im nie zabraniam tego, chciały to mają.

Jeszcze jedna sprawa. Wszyscy tu piszą jak to kobieta jest dyskryminowana w pracy, według mnie w niektórych zakładach pracy nawet są faworyzowane, bo to przecież płeć piekna i swoimi wdziękami potrafią sobie poradzić z męskim rządem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil2d_2




Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubsko

PostWysłany: Wto 20:34, 06 Maj 2008    Temat postu:

Ja zaczne od definicji encyklopedycznej;

Feminizm - głosi przekonanie o dominacji płci męskiej w różnych sferach życia, walczy o równouprawnienie kobiet i zwiększenie ich wpływu na losy państwa i społeczeństwa.

Według mnie termin "Feminizm" zaczyna się zużywać. Między innymi dlatego, że dzisiejsze kobiety mogą osiągnąć wszystkie założone sobie cele, jeśli tylko mają na to ochote. Wiele z nich pracuje na wysokich stanowiskach (np. są dyrektorami, prezesami, ministrami). Mają wszystkie prawa takie same jak mężczyźni - mogą głosować, pracować w tak zwanych "męskich" zawodach, udzielają się społecznie.

O wszystkim, co dotyczy kobiet (zarówno ich fizyczności jak i psychiki) mówi się swobodnie w gazetach i telewizji. Chociaż reklamy o podpaskach i tamponach są troche niesmaczne. Coraz więcej sfer życia jest zdominowanych przez kobiety. Fakt, że jeszcze żaden mężczyzna nie urodził dziecka nie przesądza o tym że mężczyźni są gorsi. W końcu bez nich nie było by dzieci. Mężczyzna i kobieta powinni być partnerami, porówno dzielić obowiązki i przyjemności. Moim zdaniem kobiety osiągneły już wiele i nie muszą walczyć o swoje prawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asiad31




Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:37, 06 Maj 2008    Temat postu:

Hmmm....po przeczytaniu tych wszystkich wypowiedzi trudno dodać coś od siebie. Każdy ma swóje zdanie w tej sprawie i ja także. Uważam, że feministki mają jeszcze o co walczyć, pewnie że z roku na rok jest coraz lepiej, że sytuacja kobiet się poprawia,ale nie wszędzie. Kobiety ciągle muszą walczyć, pokazywać na co je stać i że są dyspozycyjne. Dalej można zauważyć, że mężczyzna pracujący na tym samym stanowisku co kobieta zarabia od niej więcej(pytam więc: dlaczego?). Może nie potrzebnie zeszłam do kwestii płac, ale wydaje mi się, że przykład jest dobry. Problem feministek nie zniknie zbyt szybko ponieważ na świecie żyje wiele kobiet, ktore potrzebują pomocy, ktore bez wsparcia z zewnątrz nie poradzą sobie, a jest to także wina wychowania, jeżeli już od najmłodszych lat wmawia się dziewczynkom, że mają być posłuszne mężowi bez względu na wszystko. Moim zdaniem minie jeszcze wiele czasu zanim to się zmieni, ale wszystko idzie ku dobrej drodze, ponieważ toczy się wiele dyskusji na ten temat, czy to w radiu, TV, a także tutaj na forum. Cieszę się, że mogłam zabrać głos w tak rozległym temacie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magdan_D20




Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:48, 06 Maj 2008    Temat postu:

Już od najdawniejszych czasów kobieta nie zajmowała ważnego miejsca w życiu społecznym czy politycznym, może pokusić się o stwierdzenie, że ich rola była bardzo niska. W późniejszych epokach ich pozycja społeczna nie ulegała zmianie. Kobieta nadal pozostawała w cieniu mężczyzny. Zapytam: Czy jest coś złego w tym że kobieta chce żyć godnie za przyzwoitą płace, nie chce być jedynie „niewolnicą” mężczyzny?
Przedstawicielki płci pięknej pragnęły stać się obywatelem myślącym i pożytecznym. Chciały pracować w “męskich” zawodach . Po wielu walkach o równouprawnienie kobiety dopięły swego. Kobiety XXI wieku biorą udział w życiu politycznym, wygłaszają swoje opinie w debatach telewizyjnych, mogą również korzystać ze zdobyczy nauki. W tej sytuacji feministkom zostało już nie wiele do zrobienia. Nie muszą demonstrować, bo ich oczekiwania zostały spełnione. Przynajmniej teoretycznie. Na drodze do dokonania w pełni ich oczekiwań zostaje jeszcze światopogląd ludzi, ich przyzwyczajeń, błędnych wyobrażeń, zniszczenie fałszywych stereotypów. Na to jednak potrzeba sporo czasu…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
d8




Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:49, 06 Maj 2008    Temat postu:

Tak asiad31 to ze mogłaś sie wypowiedzieć na ten temat tak jak i też inne kobiety zawdzięczamy feministką i ich wytrwałości Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał05




Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biecz

PostWysłany: Wto 20:51, 06 Maj 2008    Temat postu:

Witam. Ja popieram zdanie Franka i Kacpra. Moim zdaniem kobiety osiągneły już w znacznej mierze to co chciały osiągnać, teraz to już jest chyba kwestia harakterów jesli chodzi o to które z partnerów będzie rządzić w domu(ogólnie mówiąc w świecie). Moim zdaniem kobiety feminizm podtrzymują dla radycji jednoczą sie w nim, i to właśnie te które mają słaby harakter nie potrafią walczyć o swoje. Jednoczą się aby wspólnie z innymi kobietami o podobnym problemie stawiać czoło męszczyzną. Szczerze powiem że nie spotkałem się z przykładem dyskryminacji kobiet. Być może ten problem nie istnieje już w naszym otoczeniu, lecz pozostał w naszych umysłach zakodowany gdzieś głęboko. A może to ja poprostu nie dostrzegam tego problemu gdyż sam dyskryminuje kobiety? nie wiem jeśli któraś z pań czuła się poniżana przez mnie proszę mi o tym donieść! przeproszę kupię kwiatka i na rękach będę nosił Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
2D14




Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jesteś książe? ;]

PostWysłany: Wto 21:08, 06 Maj 2008    Temat postu:

Feminizm, a raczej feministki to ciekawe zjawisko, które moim zdaniem jest tworzone niepotrzebnie. Uważam tak, ponieważ jak już wielu moich przedmówców powiedziało aktualnie ich pole do walki (o co?) jest małe. Ruch feministyczny miał o co walczyć 150 lat temu. Kobiety walczyły o zwiększenie udziału w życiu publicznym, zapewnienie dostępu do szkół średnich i wyższych oraz poszerzenie ich aktywności zawodowej. No i dostały swoją emancypację. Ale taki urok kobiet. Zawsze im jest mało i źle. I jakby facet się nie starał to kobiecie nie dogodzi.

Niewielu wie, że feministki można podzielić na grupy ( OMG Neutral ).
Pierwsza grupa to śmieszne kobiety, których nie chce żaden facet. Żeby nie było wątpliwości: nie dlatego nie chce ich żaden facet, bo są feministkami, tylko są feministkami, bo nie chce ich żaden facet. Są zazwyczaj mało atrakcyjne fizycznie, choć inteligencją również nie grzeszą. Są raczej niegroźne...

(Przepraszam za to zdjęcie, nie mogłem się powstrzymać. Razz)

Natomiast kobiety z drugiej grupy są o wiele groźniejsze, nierzadko ładne. Zostały feministkami dlatego, że jakiś facet je rzucił/wykorzystał/zranił/zdradził (niepotrzebne skreślić), bo miał dość ich ciągłego marudzenia, niewdzięczności i głupoty. One zaś tłumaczą sobie, że to nie ich wina, tylko wszyscy faceci to świnie, po czym wyruszają na krucjatę naprzeciw samcom. Jako oręż służy im niewyparzona gęba, zaś za tarczę biorą poprawność polityczną.


Pozornie niepotrzebny feminizm, ale jednak minął czas gdy prosty podział ról na kobiece i męskie był potrzebny. Dziś większą część zachowań wpisanych w te role przejęły różnego rodzaju urządzenia mechaniczne.
Feminizm jest potrzebny, ale też ponieważ dotyczy rzeczy tak osobistej jak relacja damsko-męska, to jak w soczewce skupia życiowe paranoje i wygodne płycizny, w jakie chętnie się wpada.

Teraz, gdy mamy wyraźny podział trochę sytuacja się rozjaśniła. Myślę, że mógłbym już kończyć, ale jeszcze chciałbym podzielić się małą ciekawostką...

Na obrazku: Obszary mózgu [lewy - kobiecy, prawy - męski] odpowiedzialne za prowadzenie samochodu, kopanie piłki, parkowanie tyłem i obsługę urządzeń mechanicznych. institute of Psychatry, London 2001
Obraz z pochodzi z książki “Dlaczego mężczyźni kłamią, a kobiety płaczą” Allana i Barbary Paese.

Teraz nikt mi nie wmówi, że kobiety jeżdżą lepiej od mężczyzn (choć sam nie uważam się za super kierowcę).

.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 2D14 dnia Wto 21:15, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pono D32




Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubsko

PostWysłany: Wto 21:11, 06 Maj 2008    Temat postu:

Heh, czuję się niezręcznie, gdyż wypowiadając się na temat feminizmu, mógłbym zacytować niektóre powyższe wypowiedzi, z którymi się w 100% zgadzam. Dlatego proszę nie dziwić się, kiedy pewne poglądy zostaną przeze mnie nie do końca celowo powielone. ^^

Feminizm, jak powszechnie wiadomo, związany jest z równouprawnieniem kobiet, czyli ogólnie pojętą dążnością do zredukowania różnic pomiędzy kobietami, a mężczyznami. Oczywiście mam na myśli sferę prawną tego zjawiska.

Ruchy społeczne z tym związane wiodły prym ponad sto lat temu, a nawet jeszcze dawniej. Samo zjawisko oceniłbym jak najbardziej pozytywnie, gdyż człowiekowi niezależnie od płci powinny przysługiwać te same prawa, a kobiety w wielu aspektach życia społeczno-politycznego często nie miały żadnych praw, bądź były mocno ograniczone pod tym względem. Obecnie - głównie w krajach wysoko rozwiniętych - problemów tych już nie ma. Zwłaszcza na papierze - mamy równouprawnienie, konstytucję i inne bzdety, gwarantujące kobietom wolność wcześniej nie spotykaną. Feministki chciały zmian. Nie ma wątpliwości, że osiągnęły sukces. Można mieć tylko nadzieję, że w najbliższym czasie sytuacja ulegnie poprawie w pozostałych krajach.

Kwestię prawną zostawiłbym w spokoju. W krajach cywilizowanych generalnie nie ma wyraźnego powodu, dla którego kobiety miałyby chwycić za transparenty i wyjść na ulice. Moim zdaniem problem feminizmu (zakładam, że jest) leży gdzie indziej, głównie w psychice i odmiennych osobowościach, odmienności poglądów. Wpływać na otoczenie poszczególnym jednostkom jest nieporównywalnie trudniej, niż grupie osób. Feministki często jednak przekraczają - nazwijmy to - "sztuczną granicę", popisując się niekiedy wręcz karygodną nieznajomością praw im przysługującym, domagając się czegoś, co od jakiegoś czasu funkcjonuje w społeczeństwie. Zdarzają się oczywiście odstępstwa od ogólnie przyjętych reguł i właśnie z łamaniem tych zasad trzeba walczyć.

Może na koniec ukłon w stronę polskiej kinematografii. Zawsze kiedy mówimy o feminizmie, przypominam sobie scenę z filmu "Dzień Świra", gdzie główny bohater (Adaś) podróżuje pociągiem. Kobieta prosi go, aby pomógł mu zdjąć bagaże. Adaś odmawia, w efekcie zaś spotyka się oburzeniem ze strony kobiety, która twierdzi, że Adam jako mężczyzna powinien jej pomóc. W pamięć zapadła mi odpowiedź głównego bohatera, który twierdzi, że jest zwolennikiem równouprawnienia. "Nie jestem już w pełni mężczyzną, bo nie ma takiej potrzeby. Pani jest w pełni mężczyzną za to." I choć odpowiedź ma skrajny związek z bagażami, to zawiera w sobie krztynę prawdy.
Nie muszę też chyba przypominać innej polskiej super komedii - "Seksmisji". Świat zdominowany przez feministki nie byłby taki piękny (odwrotnie również - żeby nie było wątpliwości), dlatego równouprawnienie, ta równowaga i kompromis pomiędzy obiema płciami powinien być zachowany. Oczywiście są to tylko komedie, ale kto powiedział, że muszą one być głupie?

Nie chciałbym tutaj wyjść na jakiegoś przeciwnika kobiet, bo wręcz przeciwnie - chciałbym aby problem dyskryminacji nie był widoczny w takim stopniu, w jakim ujawnia się na co dzień. Czasami jednak zależy to od poszczególnych jednostek i ich stosunku do drugiej płci. Pewnych poglądów w ludziach nie zmienimy, a kształtowanie opinii wśród społeczeństwa nie należy do zadań prostych i wymaga czasu.

Starałem się poszczególne poglądy czy sytuacje uogólnić, mam nadzieję, że wyraziłem się w miarę jasno.

MaszoK_d17 napisał:
Kobiety w rządzie to według mnie bardzo duża błąd, oczywiście nie zabraniam tu im niczego, przecież mają prawo. Zastanówmy sie ile już afer zostało wywołanych przez kobiety..


Tutaj bym się nie zgodził. Afery pojawiają się często, ale powodowane są zarówno przez mężczyzn jak i kobiety. Nie obwiniałbym żadnej z płci w tym wypadku, nie jest to czynnik dominujący w tej sprawie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pono D32 dnia Wto 21:11, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał05




Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biecz

PostWysłany: Wto 21:15, 06 Maj 2008    Temat postu:

''....Natomiast kobiety z drugiej grupy są o wiele groźniejsze, nierzadko ładne. Zostały feministkami dlatego, że jakiś facet je rzucił/wykorzystał/zranił/zdradził (niepotrzebne skreślić), bo miał dość ich ciągłego marudzenia, niewdzięczności i głupoty. One zaś tłumaczą sobie, że to nie ich wina, tylko wszyscy faceci to świnie, po czym wyruszają na krucjatę naprzeciw samcom. Jako oręż służy im niewyparzona gęba, zaś za tarczę biorą poprawność polityczną...'' zgadzam się z tymi słowami w 100%

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pold9




Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:39, 06 Maj 2008    Temat postu:

I znów te nasze drogie demonstracje... Smile
magdan_D20 napisał:

Nie muszą demonstrować, bo ich oczekiwania zostały spełnione. Przynajmniej teoretycznie. Na drodze do dokonania w pełni ich oczekiwań zostaje jeszcze światopogląd ludzi, ich przyzwyczajeń, błędnych wyobrażeń, zniszczenie fałszywych stereotypów.


A cóż takiego przynoszą im współcześnie te sławne demonstracje?? Wiele hałasu i ośmieszenia- ot co (wiem brutalne Very Happy ). Bądźmy szczerzy- feminizm, a wywyższanie kobiecej części ludności nie ma ze sobą nic wspólnego (mam tu na myśli demonstraje typowo anty-męskie). Fakt- może i był to kiedyś jakiś sposób walki o prawa kobiet, ale teraz są chyba inne sposoby. Prawdziwa feministka swoją osobą pokazuje, ile jest warta; nie potrzebuje transparentów, krzyków, itp. To osiągnięcia kobiet i ich sukcesy łamią stereotypy i kruszą "bariery" (moje osobiste kobiece zdanie:) ).

PS. Ktoś kiedyś powiedział: "Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe". Hmm... Powinny o tym pamiętać te panie, co tak bardzo chcą zamienić się rolami (pseudo-feministki chcące zadośćuczynienia?).
Przypominam- feminizm czystej formy walczył o równość, a nie wyższość kobiet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosia_2D_nr:01




Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:41, 06 Maj 2008    Temat postu:

Witam
Jest wiele pojęć feminizmu, każdy ma swoją trafną bądź mniej trafną. Moja jest następująca:
Feminizm to ruch, który doprowadza do równouprawnienia kobiet.
I tu od razu nasówa sie pytanie: po co kobietą równouprawnienie?
Odpowiedz jest prosta: kobieta to również człowiek i ma takie same prawa jak mężczyzna! Ma prawo do zarabiania tych samych pieniedzy na tym samym stanowisku, traktowana na równi. Jednak nie każdy zdaje sobie z tego sprawę.
Ja osobiście uważam, że kobiety mają trudne życie. Wydają na świat nowe życie, wychowują, gotują, sprzątają, zajmują sie domem. Ta praca jest bardziej męcząca i trudniejsza niz niejedna praca fizyczna mezczyzny! I dlatego chcielibyśmy być na równi!
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi na tym forum i mysle, ze nie musze nic dodawac bo juz wiele zostalo powiedziane...nie chce powtarzac:) Ale jedno jest pewne. Kobiety juz sporo wywalczyly, teraz pozostaly im male poprawki. Kiedys przyjdzie taki czas, kiedy feminizm zacznie zanikac. Wtedy to juz mezczyzni beda biedni:D
pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adrmzud18




Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:45, 06 Maj 2008    Temat postu:

uuu.. szybko wyczerpujecie temat, więc według mnie: Feminizm współcześnie ubożeje (zn przekształca się i wchodzi w coraz głębsze sfery życiowe), jak to ktoś powiedział z ulic feminiski skandują za biurkiem. Ogólnie rzecz biorąc to chyba to całe zamieszanie wynika z przetrwania trwałego stereotypu kobiety jako płci słabszej. Kobiety i mężczyzn różni wiele cech, przedewszystkim jako organizmu biologicznego (wiadomo przecież), skutkować to może predyspozycjami. Ciekawy jest fakt, że na 10 uzdolnionych matematycznie chłopców przypada jedna dziewczyna, a jeśli chodzi o literature, odczucia estetyczne itd to jest całkiem odwrotnie, i to także jest wynikiem budowy, tym razem mózgu. No i wszystko było by dobrze gdyby obie płcie ze sobą współpracowały. A tak jak wiadomo nie było, w obliczu wojny szedł walczyć silniejszy, czyli mężczyzna, a na wojnie to mógł rozmawiać głównie z mężczyzną... i tak najproście ujmując mążczyźni zakładali państwa, podbijali, stali się społecznie lepsi niż kobiety. Wszystko zmieniło się radykalnie gdy mężczyzn zaczeło brakować, to jest okres gdzieś między I, a II wojną światową, kobiety zaczeły jako tako pracować, na bardzo nierównych warunkach, do tego jeszcze wiele innych czynników(chyba głownie tych, które , które skłoniły do powstania feministek. Dzisiaj kobiety mają duźo lepiej, co już wiele razy zauważono, a całkowite zniknięcie potrzeby feminizmu będzie kwestią czasu i tematem na przyszłych lekcjach historii. Problemów troche jeszcze jest np. właśnie wysokość pensji itp. Dzięki uwidacznianiu takich problemów, zostanąone zauważone i następne pokolenia już tak postępować nie będą. Tak więc potrzebna jest przemiana pokoleń. Pamiętajmy też, że dzieci wychowujące się w "równych" rodzinach, gdzie nie ma ustalonej głowy rodziny, też takbędą postępować. Problem jest z tymi co sądzą, że kobieta nie nadaje się do pewnych rzeczy, ponieważ jak to się mówi "starego psa nowych sztuczek nie nauczysz". Także dzięki rozwijającej się technice zacierają się różnice w możliwościach kobiet i mężczyzn. Ba, podobno w używaniu nowych sprzętów kobiety są lepsze Laughing . Tylko żeby wszystko nie dążyło do stworzenia świata pod sztandarem unisex, niech kobiety dalej będą kobietami a mężczyźni mężczyznami. Bo bez obu płci świat nie będzie taki piękny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez adrmzud18 dnia Wto 21:59, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
2D14




Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jesteś książe? ;]

PostWysłany: Wto 21:48, 06 Maj 2008    Temat postu:

gosia_2D_nr:01 napisał:

kobieta to również człowiek i ma takie same prawa jak mężczyzna!

No a co? Nie posiada ich?
gosia_2D_nr:01 napisał:

Ma prawo do zarabiania tych samych pieniedzy na tym samym stanowisku, traktowana na równi. Jednak nie każdy zdaje sobie z tego sprawę.

Może mam zamało lat lub jestem słabo doświadczony życiowo, ale jeżeli chodzi o stanowisko pracy i zarobek to nie spotkałem się z takim zjawiskiem. Z tego co wiem to więszość ludzi zdaje sobie z tego sprawę.
gosia_2D_nr:01 napisał:

Ja osobiście uważam, że kobiety mają trudne życie. Wydają na świat nowe życie, wychowują, gotują, sprzątają, zajmują sie domem.

No i o to najbardziej rozchodzi się kobietom. Tu tylko z pretencjami do natury, że nie urodziłaś się mężczyzną. Ewentualna zmianą płci raczej też nic nie zwojujesz.
gosia_2D_nr:01 napisał:

Ta praca jest bardziej męcząca i trudniejsza niz niejedna praca fizyczna mezczyzny!

Poczucie humoru dopisuje. Wink



Tylko się Gośka nie spinaj Wink


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez 2D14 dnia Wto 21:52, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał05




Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biecz

PostWysłany: Wto 21:50, 06 Maj 2008    Temat postu:

odnośnie zanikania feminizmu gosia_2D_nr:01 myśle że feminizm nie zaniknie... taka jest ludzka pycha... nie chce was obrażać ale kiedyś chcieliście praw, macie prawa, później kobiety będą walczyć o przywileje. Bo przecież wy rodzicie dzieci, zasługujecie na więcej. W ciąży oddychacie za dwójke ludzi co będzie was uprawniać do dwa razy większego standardu życia. Taka jest ludzkość wszyscy chcą więcej. Daj człowiekowi palca, a weżmie całą ręke:/ obawiam się że z feminizmem będzie podobnie. Dlatego też myśle że misja feministek dobiegła końca

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adrmzud18




Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:03, 06 Maj 2008    Temat postu:

Feminizm zaniknie, poprostu stanie się bezurzyteczny i bezcelowy. Nierówność w traktowaniu kobiet jest jak jakaś ideologia tyle,że dłużej była propagowana. Jak już wcześniej mówiłem potrzebna jest tzw. przemiana pokoleń Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.konkursliteracki.fora.pl Strona Główna -> Hydepark Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin